W starym miasteczku Parchim, zajmującym się produkcją tkanin i obuwia, Kay Gundlack odnajduje spokój i inspirację, których potrzebuje do tworzenia butów na zamówienie.
"Nauczyłem się tutaj swojego fachu jako młody technik obuwia ortopedycznego i zdobyłem pierwsze doświadczenie zawodowe - nie ma wątpliwości, że nie potrzebuję lokalizacji na promenadzie w dużym mieście dla mojego warsztatu." Ponieważ wieść o jakości jego butów rozprzestrzenia się niemal na krańce ziemi: gwiazdy i celebryci zamawiają u niego, a czasami nawet lata po całym świecie, aby dokonać pomiarów. Odwiedzający mogą zajrzeć mistrzowi przez ramię w jego szklanym warsztacie obuwniczym w Parchim an der Elde.
Kay Gundlack używa tylko najlepszych skór do swoich butów na miarę, ponieważ dla niego stopy są często lekceważonymi "cudami natury", które codziennie wykonują ciężką pracę i nie powinny być zmuszane do noszenia nieodpowiedniego obuwia: "A jednak mają więcej komórek czuciowych niż nasza twarz, prawie 30 kości, 30 stawów, 60 mięśni i ponad 100 więzadeł i 200 ścięgien, co czyni z nich wyrafinowane arcydzieło!".
Kay Gundlack chce zaangażować swoich klientów w proces twórczy: "Rzemiosło jest dziś niedoceniane, ponieważ ludzie nie zdają sobie sprawy z wysiłku i kreatywnej pracy - u mnie klienci mogą obserwować, a nawet pomóc, jeśli chcą." Od początkowego pomysłu do gotowej pary butów na miarę mija około 30 godzin. Każdy etap jest wykonywany z wielką dbałością o szczegóły i głównie ręcznie. Dla Kay Gundlack rękodzieło to coś więcej niż tylko praca: "Nie marzę o moim życiu, ale żyję moim marzeniem".