Momsen, Zwierzęta, Sensacje
4,5 miliarda lat ewolucji i wciąż trwający eksperyment.
Nowy program "Momsen, Tiere, Sensationen" to humorystyczne wyznanie miłości do natury i zaproszenie do przyjrzenia się jej z bliska. Na przykład, gdy bezgłowe karaluchy znikają za listwami przypodłogowymi, wiewiórki chowają się pod ogonami podczas deszczu lub chrabąszcze godzinami oddają się rozmnażaniu. Nasuwa się pytanie: boski plan czy boski żart?
Mówi się, że Bóg potrzebował sześciu dni na stworzenie - to dość ambitny harmonogram. Być może dopiero później zdał sobie sprawę, że było to bardziej skomplikowane. Tak więc przez 4,5 miliarda lat rzeczy były pilnie dostosowywane: Zwierzęta otrzymują skrzydła i tracą je ponownie, ryby wpełzają na ląd, podczas gdy zwierzęta lądowe spadają z powrotem do wody. Ale dokąd to wszystko prowadzi?
Wymagania są wielorakie: chodzenie, spanie, jedzenie, rozmnażanie - wszystko musi być możliwe w jednym ciele. Kolce chronią jeża, ale utrudniają mu życie miłosne. Niektóre ślimaki otrzymały dom, ale najwyraźniej nie było wystarczających zasobów dla nich wszystkich.
To tak, jakby twórca siedział tam ze swoim Playstation, testując jeden poziom po drugim. A sequel jest w toku...
Więcej informacji o Wernerze Momsenie można znaleźć na stronie www.werner-momsen.de.
Wydarzenie ma charakter siedzący, miejsca są bezpłatne.
Będą też miejsca przy wysokich stołach z barowymi stołkami.
Każdy znajdzie więc coś dla siebie.
Rezerwacji stolików można dokonywać mailowo na adres reservierung@dasstudiozwei.de.



