W swoim pełnometrażowym filmie "Misericordia" reżyser Alain Guiraudie, mistrz zmysłowo obrzydliwej prowincjonalnej narracji, również snuje subtelną sieć zahamowanego pożądania i erotycznej manipulacji - i po raz kolejny rozplątuje ją z dziwacznymi zwrotami akcji i absurdalnym humorem. Jego mitycznie i duchowo naładowany dramat filmowy inspirowany jest Hitchcockiem i Pasolinim, nie interesuje się granicami gatunkowymi i podąża za własnym morałem. Arcydzieło współczesnego francuskiego kina queer.
Po dziesięciu latach Jérémie Pastor (Félix Kysyl) powraca do rodzinnego miasteczka Saint-Martial w południowo-wschodniej Francji, aby wziąć udział w pogrzebie wiejskiego piekarza Jeana-Pierre'a. Jako nastolatek Jérémie był jego uczniem - a może nawet kimś więcej. Vincent, skrycie agresywny syn zmarłego, wita Jérémie z podejrzliwością, ale także z ukrytym pożądaniem. Wdowa po piekarzu, Martine Rigal (Catherine Frot), oferuje mu miejsce do spania i szuka jego fizycznej bliskości w bardziej bezpośredni sposób. Tajemniczy powracający tworzy również ambiwalentne napięcia seksualne z rolnikiem Walterem Bonchampem (David Ayala) i ciekawskim księdzem Philippe Griseul (Jacques Develay). Kiedy Vincent (Jean-Baptiste Durand) znika bez śladu, podejrzenia szybko padają na Jérémie...