Psst, nie mów nikomu! Zamek nad jeziorem powinien pozostać informacją poufną.
Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale osoby ze słabością do morza od razu się zakochają. Bo z tarasu widok od razu pada na wodę.
Dwóch mieszkańców miasta, którzy odkryli go dla swoich kilku stałych gości, wyposażyło przestronne mieszkania - od 90 metrów kwadratowych, loft nawet 200 metrów kwadratowych - w drobne pamiątki z innych kontynentów.
Łódź rybacka Otto pływa po jeziorze, a poza tym słychać tylko szelest wiatru w trzcinach i czasami dzwony kościelne.