Ulubione piosenki z 25 lat scenicznej niedoli
Nawet po latach, piosenki z "Schwarze Grütze" wciąż tryskają aktualnością. Opłaca się, że Dirk Pursche i Stefan Klucke nigdy nie gonili za małostkową polityką dnia. Wczoraj i dziś, struktury stojące za rzeczami pozostają przerażająco takie same.
Obaj zawsze mieli oko na duży obraz w małym i są tego najlepszym dowodem,
że krytyka społeczna może obyć się bez krytyki polityków.
Znakiem rozpoznawczym "Schwarze Grütze" od zawsze było łączenie precyzyjnie dopracowanej gry słów z umiejętnościami muzycznymi.
i urozmaicanie swoich ostrych społecznych ripost czystą zabawą językową.
Po 25 latach spędzonych razem na scenie powracają z jednymi z najlepszych niemieckojęzycznych piosenek kabaretowych, jakie kabaret ma obecnie do zaoferowania.
Piosenki duetu nie straciły nic ze swojej świeżości przez lata - wręcz przeciwnie.
Burzliwe życie w trasie niewątpliwie stworzyło wspaniałe wspomnienia, ale odcisnęło też swoje piętno.
I tak, w trakcie wieczoru, oboje wplątują się w swoje włosy, a raczej pozostałe włosy, w bardzo serdeczny sposób.
Z okazji 25-lecia istnienia na scenie, "Schwarze Grütze" naprawdę dali czadu - trzeba mieć dobrą wymówkę, by to przegapić.